Niespodzianka w deszczowy dzień - moja mała wygrana!



Gdy dziś rano się obudziłam, nic nie wskazywało, że za kilka godzin na mojej twarzy zagości uśmiech - zimno, mokro i wietrznie. Jednym słowem typowo jesienna pogoda, która często wprowadza nas w nostalgiczny nastrój. Jednak koło południa zawitał do mnie kurier. Bardzo się zdziwiłam, ponieważ nic nie zamawiałam. Paczka była adresowana do mnie, opłacona - zaryzykowałam i pokwitowałam odbiór przesyłki.



Po otworzeniu paczki, moim oczom okazał się najnowszy produkt Shiseido Ultimune - serum oddziałujące na komórki immunologiczne skóry. Przypomniałam sobie, że niedawno brałam udział w konkursie na Wizażu i udało zakwalifikować mi się do grona 30 testerek! Otrzymałam 10 ml opakowanie (pełnowymiarowy produkt zawiera 30 ml kosmetyku i kosztuje ok. 330 zł) i zabieram się do testowania. Shiseido Ultimune podobno ma nadawać skórze zdrowego kolorytu, eliminować niedoskonałości, a nawet wygładzać i poprawiać owal twarzy. Zobaczymy, jak się u mnie sprawdzi. Nie zaryzykowałabym kupna tak drogiego kosmetyku w ciemno. A czy Wy lubicie markę Shiseido? Czy uważacie, że jest warta swojej ceny? A może też brałyście udział w tym konkursie :) ?





CONVERSATION

4 komentarze:

  1. 300 zł to wysoka cena - czekam na Twoją zawsze mnie ciekawi czy takie kosmetyki z "wyższej półki" potrafią zdziałać cuda, czy to tylko cena za markę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena 30ml produktu jest powalająca, aczkolwiek może jest i warty tej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka niespodzianka, gratuluję ;D Miłego testowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tym podukcie. Ciekawi mnie bardzo czy kosmetyk bedzie skuteczny...

    OdpowiedzUsuń