AVON -Odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym



Nie wiem, czy zauważyliście, ale aktualnie na rynku kosmetycznym panuje moda na olej arganowy. Znajdziemy go nie tylko w kremach do pielęgnacji, ale także w szamponach i odżywkach. Niestety zazwyczaj w ilościach śladowych :)
Moje włosy są cienkie i lekkie, czego efektem jest puszenie. Tym sposobem uzależniona jestem od wszelkiego rodzaju serum i rozmaitych kuracji wygładzających. Planuję zakup Elixir Oleo-Complex z Kerastase, jednak z powodu szczuplejszego portfela skusiłam się na serum wygładzające z Avon'u  w niskiej cenie promocyjnej ok. 12 zł za 30 ml.




Od producenta: Olejek arganowy występujący tylko w południowo - zachodnim Maroko, używany w najlepszych profesjonalnych kosmetykach do pielęgnacji włosów, teraz w Avon! Odkryj moc Marokańskiego olejku arganowego, dzięki któremu odzyskasz 5 oznak zdrowych włosów:
- siła,
- natychmiastowy blask,
- kusząca miękkość,
- jedwabista gładkość,
- łatwość układania.
Kuracja z marokańskim olejkiem arganowym daje niesamowite efekty-wystarczy tylko kilka kropli, a włosy staja się jedwabiste, miękkie i pełne blasku.
Sposób użycia: rozprowadzić równomiernie dłonią na wilgotnych lub osuszonych ręcznikiem włosach. Układaj jak zwykle. Bez spłukiwania. 



Cena: 23zł / 30ml
 

Zalety:
- przyjemne dla oka opakowanie z wygodną pompką
- śliczny zapach
- wygładza
- nabłyszcza
- stosowany w niewielkiej ilości nie obciąża włosów
- mam wrażenie, że w niewielkim stopniu chroni włosy przed działaniem prostownicy
- ułatwia rozczesywanie



Wady:
- nie zauważyłam regeneracji włosów
- bardzo tłusty
- średnia wydajność
- regularna cena mocno przesadzona
- dostępność ograniczona

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Crambe Abyssinica Seed Oil, Trimethylsiloxyphenyl Dimethicone, Parfum, Ethylhexyl, Methohycinnamate, Phenoxyethanol, Capryl Glicol, Dimethiconol, Argania Spinosa Oil, Panthenyl Ethyl ether, Phytantriol,  Octocrylene, Tocopheryl Acetate, Zea  Mays Oil, Beta carotene,  Amyl Cinnamal, Coumarin, Geranio Butylpheny, Methylpropional, Linalool, Citronellol,  Hexyl cinnamal, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone

Na samym przodzie silikony: cyclopentasiloxane i dimethicone. Dodatkowo olej abisyński. Tytułowy olejek arganowy dalej w składzie i to dopiero po zapachu ;]

Moja opinia: Czy kupię ten produkt ponownie? Raczej nie, bo na rynku jest wiele produktów, które mam zamiar wypróbować. Kuracja nie jest zła, ale nic wielkiego z włosami nie robi, pomijając ujarzmienie i wygładzenie.Tak naprawdę jest to tylko produkt do stylizacji.Nie regeneruje i nie nawilża włosów.


CONVERSATION

5 komentarze:

  1. Lepiej kupić najzwyklejszy olejek arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez zauważyłam ta mode. Tak jak z kremami BB.
    A te olejki Avonowe stosuje własnie do wygładzenia puszących włosów. Niczego więcej po nich nie oczekuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja siostra go kupiła - jak zobaczyłam skład to jej powiedziałam żeby cudów się nie spodziewała :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Już mu się wcześniej przyglądałam ale skład mnie nie zachwycił :/ może przetestuję go i zastąpię nim jedwab z Biosilk w końcu silikony to silikony nie ma dużej różnicy ;)

    OdpowiedzUsuń