Lirene Shiny Touch Fluid rozświetlający





**Produkt otrzymałam w ramach współpracy od firmy Lirene, jednak nie wpływa to na moją ocenę

Mam normalna skórę w kierunku suchej, dlatego preferowałam zawsze podkłady nawilżające lub rozświetlające. Dlatego bardzo cieszę się, że w moje łapki wpadł akurat fluid rozświetlający. Mam go już kilka miesięcy. Używam na zmianę z innymi podkładami, ale i tak jest bardzo wydajny! Posiadam odcień 107 beżowy. Jest to dosyć jasny kolor beżu, lekko wpadający w żółty.



Od producenta: Rozświetlający fluid czyni skórę doskonale nawilżoną, wygładzoną. Sprawia, że zmarszczki są mniej widoczne. Dzięki zawartym drobinkom odbijającym światło skóra jest promienna, tryska świeżością i jest pełna blasku. Skóra jest chroniona przez zawarte filtry UVB.
Składniki aktywne: filtry UVB SPF 8, kompleks Hydrablock, złociste drobinki rozświetlające.



Skład: aqua, caprylic/capric triglyceride, cetearyl octanoate, ethylhexyl methoxycinnamte, propylene glycol, talc, potassium cetyl phosphate, cyclomethicone, c12-15 alkyl benzoate, dimethicone, cetyl alcohol, pvp/hexadecene copolymer, magnesium aluminum silicate, glyceryl stearate, petrolatum, glyceryl polymethacrylate, xantan gum, glycerin, silica, dosodium edta, aleuritic acid, glycoproteins, yeast (faex) extract, methylparaben, diazolidinyl urea, parfum, linalool, hexyl cinnamal, butylphenyl methylpropional, hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, limonene, benzyl benzoate, citronellol, ci 77891 (titanium dioxide), ci 77492, ci 77499, ci 77491, mica

Jeśli ktoś jest wrażliwy na triglicerydy to uwaga: podkład może zapychać !! Wysoko w składzie także talk, który absorbuje sebum. Podkład zawiera także ekstrakt z drożdży :) Oprócz tego sporo  silikonów, obecny jest także paraben.
Cena: 19 zł/ 30 ml 



Zalety:
- dobrze się rozprowadza
- nie tworzy plam
- dobrze się dopasowuje do koloru skóry
- wydajny
- krycie średnie, ale całkiem przyzwoite jak na podkład rozświetlający
- delikatne, mało nachalne drobinki
- opakowanie z pompką


Wady:
- lekko ciemnieje po nałożeniu na twarz
- dziwny zapach
- nie wiadomo, kiedy podkład dokładnie się skończy
- jak w większości podkładów płynnych: długi i nieprzyjemny skład





Moja opinia: Kiedyś bardzo lubiłam ten podkład, jednak po przetestowaniu innych podkładów z rodziny Lirene przekonałam się, że nowy City Matt lub Nature Matte są o wiele lepsze dla mojej skóry.

CONVERSATION

4 komentarze:

  1. efekt średni jak dla mnie, zastanawiam się nad tym city matt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niedługo dodam recenzje City Matt :) mam dwa odcienie beżowy i chyba naturalny to wrzucę też fotki

      Usuń
  2. Podkład jest po prostu świetny. Mam cere mieszaną, podkład matuje lepiej niz niejeden matujący.Buzia po nałożeniu staje sie gładziutka, a podkładu nie widać.Mi nawet lekko kryje piegi. Nie zgadzam się, że ciemnieje na twarzy.Słyszałam tez o City Matt, że jest gorszy od tego.
    http://szafa.pl/profil/bunny1313/sprzedaje_lub_wymieniam

    OdpowiedzUsuń
  3. i jak kocham podkłady Lirene - od kilku dni wróciłam do City Matt... chyba zawsze będę do niego wracac - to ten jednak za słabo kryje

    OdpowiedzUsuń