Dzisiaj mam do rozdania dwie sztuki perfum :) Zwycięzca zgarnia wszystko :)
MANILA BOND - GLOW - orientalny zapach. Dedykowany dla niezależnych kobiet.
MANILA BOND -SPIRIT - orzeźwiający zapach, pobudza zmysły. Dla kobiet energicznych i aktywnych :)
Wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Jakie są twoje ulubione perfumy? + uzasadnienie :) Szczęśliwą osobę wytypuję ja :)
Warunek: musisz obserwować mojego bloga :)
W zgłoszeniu należy napisać swój nick, pod którym obserwujesz i adres e-mail
Konkurs trwa do końca września. ZAPRASZAM :)
Może zaskoczę, ale feromony + zapach Carolina Herrera. Feromonki jak wiadomo przyciągają i do tego delikatnie wpadają w najpiękniejszy na tym świecie zapach. Kocham je:) Oczywiście nie psikam się tym i tym - naprawdę jest takie połączenie:)
OdpowiedzUsuńangelika.schlier@vp.pl
Beautiful Angel
Monika Kulik a mail monikul@wp.pl
OdpowiedzUsuńMoje ulubione perfumy to christina aguliera by night ponieważ mają mocny zapach który się długo utrzymuje. jest świetny!!!
Usuńnick - madzia
OdpowiedzUsuńemail - madzia3991@interia.eu
Moje ulubione perfumy ? Blumarine Innamorata- dlaczego one ? Ponieważ mają unikatowy zapach, który czuję przez cały dzień pomimo tego że psiknę na siebie małą krople :)
szklna kulka
OdpowiedzUsuńmarta.olimpasowa@gmail.com
Bardzo lubię ładnie pachnieć, nie mam jednak ulubionych prefum. Ale dla mnie zapachem który kocham jest zapach końskiej sierści. Konie wyczuwam na kilometr, to niesamowite móc dotknąć i poczuć ich sierści. Zapewne większości wydaję się to głupie i prostackie jednak dla mnie to jest zapach do którego chcę wracać, zresztą jak makowce świąteczne:)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
ObserwujÄ™ jako bzeltynka, mail nr4@o2.pl
OdpowiedzUsuńMoje ulubione perfumy to zapach Mandarine & Basilic z serii Aqua Allegoria, Guerlain. Kojarzą mi się bardzo dobrze bo to właśnie ten zapach "nosiłam" w dniu mojego ślubu i potem bardzo oszczędzałam resztę oerfum, korzystając z tych konkretnych tylko na wielkie okazje. dawno mi się skonczyły, ale zapach pamiętam bardzo dobrze, rozpoznałabym go wszędzie i chyba już zawsze będzie moim naj.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtuhaniahh
OdpowiedzUsuńtuhaniah@gmail.com
I love love Moschino.
Bo jest świeży przez co dodaje energii i nawet jak sie baaardzo nie chce to udaje sie wykrzesac jakieś reszki sił.
Kwiatowy - dzieki czemu jest dziewczęcy i zalotny.
Trochę owocowy, co jest po prostu pozytywne i chce się uśmiechnąć :-)
CookieMonster
OdpowiedzUsuńnutellozerca@gmail.com
Ulubione perfumy to chyba Versace Bright Crystal, miałam takie perfumy raz w życiu i pamiętam, że bardzo podobał mi się ich zapach, bo był delikatny, kwiatowy i kobiecy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńto7bmakeup
OdpowiedzUsuńto7bmakeup@gmail.com
Pomimo, że często zmieniam perfumy i raczej rzadko zostaję przy jednych konkretnych to są takie do których mam bardzo duży sentyment i uwielbiam do nich wracać. Zmieniam je też dlatego, że zachowuje w nich wspomnienia. Używałam wielu i w każdych z nich zapisaną mam jakąś historię. Nieukrywam, że najwięcej pięknych chwil przywołują u mnie perfumy INCANTO charms. To w nich zapisany jest początek mojej prawdziwej miłości i wiele pięknych momentów, które będę pamiętać do końca swoich dni :)
Maliniarka
OdpowiedzUsuńlullaby.for.you@gmail.com
Moje ulubione perfumy to żadne z moich wymyślnych flakoników poukładanych na półce w pokoju i cieszących oczy, żadne z miłych zapachów unoszących się ciepłą woalką wokół mojej skóry...
Moje ulubione perfumy, to te, których aktualnie używa Mój Osobisty Mężczyzna :) Czasem to pierwsza rzecz, jaka mówi mi o jego obecności, jeszcze zanim go zobaczę ten delikatny zapach potrafi wywołać uśmiech radości na moich ustach.
Nimva
OdpowiedzUsuńnimva@op.pl
Perfumy, które lubię ciągle się zmieniają. Danego miesiąca kocham jeden zapach, a następnego nie mogę go znieść. Jednak niektóre zapachy zostają ze mną już na zawsze, niezależnie czy same w sobie mnie pociągają. Ponieważ pociąga mnie historia, która jest w nich zanużona, chwile, które się w nich zakonserwowały i ludzie, których pamięć mogę nimi przywołać. W tej chwili więc moim numerem 1 nie są jakieś wybitne francuskie aromaty, a zwykły dezodorant. Proszę Państwa: Zielony Str8 :) Takiego używał mój nażeczony kiedy zaczęliśmy się ze sobą spotykać.. Banalne.. Ale moje. :)
ZajacKicak
OdpowiedzUsuńZajacKicak@gmail.com
Kocham pachnieć, ostatnio zapach który skradł mi serce to Herve Leger Femme z Avonu. Zapach uwodzicielski, seksowny, dodający pewności siebie. Nie raz pytano mnie czym tak ładnie pachnę. Uwielbiam zmieniać zapachy, raz lubię pachnieć owocowo/kwiatowo, a raz ciężko, kadzidlano.
Chętnie bym wypróbowała te perfumiki :) może akurat będę miała taką okazję :) i mi się poszczęści, co bardzo bym chciała bo dawno nic nie wygrałam :)