AA Wrażliwa Natura - Płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy

Niedawno marka Oceanic wprowadziła nowy produkt z serii AA: Płyn micelarny stworzony dla skóry wrażliwej. Kupiłam go niedawno w Rossmanie :) Jak się u mnie sprawdził? Zapraszam do przeczytania recenzji.

Dzięki strukturom micelarnym niezwykle skutecznie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry, doskonale zastępując mleczko i tonik. Roślinny kompleks glukozy i ksylitolu ogranicza TEWL – przeznaskórkową utratę wody – i nadaje skórze wyjątkową gładkość. Organiczna woda z bławatka, pochodzącego z certyfikowanych upraw ekologicznych, tonizuje skórę i łagodzi podrażnienia. Efekty – skóra jest doskonale oczyszczona, optymalnie nawilżona i wygładzona.

Zalety płynu mirnego AA:
- 0% alergenów,
- 0% konserwantów,
- 0% syntetycznych barwników,
- 0% alkoholu,
- 0% olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej,
- 0% silikonów,
- 0% syntetycznej kompozycji zapachowej,
- 0% olejków eterycznych,
- 0% glikolu propylenowego (PEG).

Stosowanie: 
Niewielką ilością płynu, nasącz płatki kosmetyczne i zmyj makijaż z oczu i twarzy.

Moje wrażenia: 
Na co dzień używam raczej aptecznych płynów micelarnych, jednak postanowiłam się skusić i wypróbować płyn micelarny marki AA, ponieważ w tym przypadku za około 15 zł, otrzymujemy aż 250 ml produktu. Jak widać olbrzymią zaletą tego płynu jest jego cena, jednak jest on moim zdaniem o wiele mniej wydajny w porównaniu do droższych płynów micelarnych... Po pierwsze butelka posiada zbyt wielki “otwór” i płynu micelarnego wylewa się po prostu zbyt dużo. Nie zmywa on spektakularnie makijażu, zwłaszcza, jeśli chodzi o oczy. Trzeba się nieźle namęczyć i zużyć naprawdę sporo wacików. Ja używam na co dzień żelowego eyelinera, z którym ten płyn micelarny sobie nie radzi. Być może u osób, które preferują delikatny makijaż, płyn micelarny AA spełni swoje zadanie :) Sporym minusem jest uczucie szczypania i dyskomfortu, gdy płyn znajdzie się w okolicy oczu. Konsystencja jest dla mnie zbyt mało treściwa, jakby to była zwykła woda, albo micel rozcieńczony wodą...Nie pozostawia tłustej warstwy, więc wydaje mi się, że dobrze by się sprawdzał u tłustych cer. Porównując go z płynem Biodermy, który najczęściej kupuje - niestety przegrywa. Nie kupię go już więcej :)

Skład: 
Aqua - woda :), rozpuszczalnik
Parfum - kompozycja zapachowa, ale podobno płyn nie zawiera sztucznych kompozycji czy olejków eterycznych, jednak niezależnie czy składniki są naturalne, czy sztuczne mogą podrażniać!
Glycerin - gliceryna (glicerol) to jeden z podstawowych środków mających zdolność zatrzymywania wody w skórze (zwanych humektantami). Łagodzi podrażnienia i koi skórę, chroni skórę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych, silnie wygładza skórę, poprawia jej elastyczność i jędrność.
Polyglyceryl-4-caprate -  Hydrofilowy emolient. Doskonałe właściwości solubilizujące. Pozytywnie wpływa na strukturę skóry.
Centaurea Cyanus Flower Water - organiczna woda z bławatka
Betaine -  N,N,N-trimetyloglicyna, związek hydrofilowy o działaniu silnie nawilżającym,
łagodzi drażniące działanie kwasów oraz agresywnych detergentów.
Xylitylglucoside - naturalny cukier stymulujący skórę do produkcji kwasu hialuronowego, zwiększa produkcję ceramidów, podnosi poziom nawilżenia skóry
Citric acid - kwas cytrynowy, w małych stężeniach działa jako regulator pH, jest alfahydroksykwasem (AHA)
Anhydroxylitol - humektant, podnosi poziom nawilżenia skóry

Płyn micelarny AA zawiera dużo składników nawilżających korzystnie wpływających na skórę.

Niepokoi mnie dodatek zapachu, na tak wysokiej pozycji w składzie. Produkt jest niedrogi, ale również mało wydajny i trzeba się troszkę namęczyć przy demakijażu oczu.