Dziś listonosz wręczył mi paczkę. W środku znajdowały się dwa kosmetyki, które dostałam w ramach współpracy od Oeparol.  Mam przyjemność przetestować najnowsze produkty z linii Oeparol Hydrosense na bazie kwasu hialuronowego. W moje łapki dziś wpadły: płyn micelarny i jedwab do ciała :) Zaczynam testowanie!

Więcej o produktach i całej serii Hydrosense możecie poczytać na stronie producenta KLIK

Od producenta:

Dermokosmetyki Oeparol^® Hydrosense to preparaty do kompleksowej pielęgnacji twarzy i ciała. Zawierają one wyselekcjonowane składniki, w tym unikalny olej z nasion wiesiołka.

Wiesiołek (Oenothera paradoxa) jest swoistym fenomenem w świecie roślin, a wyjątkowa metoda otrzymywania oleju z nasion techniką „tłoczenia na zimno” umożliwia maksymalne zachowanie cennych właściwości jego składników oraz gwarantuje najwyższą jakość produktów marki Oeparol^®.

Olej wiesiołkowy zawiera cenne kwasy omega-6, spełniające szereg ważnych ról w prawidłowym funkcjonowaniu skóry:

** W ramach testowania otrzymałam od firmy BioDermic trzy maseczki: aloesową, kolagenową i hialuronową. Oczywiście nie wpływa to na moją ocenę. 

Maseczki mają postać tkaniny nasączonej serum. Po aplikacji przypominamy upiora z opery :)

Najbardziej do gustu przypadła mi maska aloesowa:

Od producenta:

Maska Aloesowa BioDermic zawierająca czysty sok z Aloe Vera to wyjątkowy produkt oczyszczający. Unikalna formuła, będąca połączeniem naturalnych składników, pozwala na głębokie i dokładne oczyszczenie skóry twarzy oraz jej nawilżenie. Naturalny sok z Aloe vera, dzięki działaniu bakteriobójczemu,wnika głęboko w pory skóry i skutecznie je oczyszcza na długi czas. Jednocześnie doskonale regeneruje skórę, nadając jej jedwabistą gładkość.
Zawarta w maseczce alantoina doskonale łagodzi i zmiękcza skórę twarzy, nadając jej piękny, świeży wygląd. Zawarty w masce kompleks witamin sprawia, że skóra wygląda młodo i promiennie. Maska jest wyjątkowo wygodna w użyciu, ma postać tkaniny nasączonej czystym Serum Aloe Vera.

Cena: 18zł / 10ml

Zalety:

-tkanina jest bardzo mocno nasączona serum

-fenomenalnie nawilża

-odświeża

-łagodzi podrażnienia

-przyjemny, roślinny zapach

-maseczka ma nacięcia ułatwiaj,ące dopasowanie do kształtu twarzy i szyi

Wady:

-mam drobną twarz i miałam problem z poprawną aplikacją maseczki, często mi się odklejała

-cena

Maseczka hialuronowa także przypadła mi do gustu

Od producenta:

Skarb dla skóry, eliksir młodości. Kwas hialuronowy jest substancją niezwykle cenną dla naszego organizmu. Łączy z sobą włókna kolagenowe i elastylowe w skórze właściwej i wiąże cząsteczki wody, zapewniając nam gładkość skóry.
Jeden gram kwasu hialuronowego może związać około 6 litrów wody. Maska hialuronowa BioDermic dzięki unikalnej formule powoduje niemal natychmiastowe efekty kosmetyczne w postaci niwelowania zmarszczek na twarzy i szyi oraz efekt filmu ochronnego zapobiegającego utracie wilgoci. Kwas hialuronowy, podstawowy składnik serum, jest preparatem syntetycznym, a więc nie ma ryzyka wystąpienia uczulenia. Wielkości cząstek serum są dopasowane do struktury tkanki skóry, tym samym zapewniają wyjątkową zdolność jej ujędrniania, podniesienia i wygładzenia.

Cena: 18zl / 10ml

Zalety:

-wspaniale nawilża

-wygładza

-nadaje skórze miękkość

-ujędrnia

Wady:

-podobne jak w przypadku maseczki aloesowej:) problem z aplikacją

-cena

Maseczka kolagenowa również jest warta polecenia:

Zalety:

-wygładza

-nawilża

-ujędrnia

-nie zapycha

-nie uczula

Wady:

-cena

-na mojej twarzy niestety ten materiał nie chce się trzymać i przylegać

Działania przeciwzmarszczkowego nie ocenię, ponieważ mam tylko 23 lata

Podsumowanie: Serum, którym nasączone są maseczki jest naprawdę doskonałe. Szkoda, że firma nie umożliwia do kupienia osobno samego serum. Niestety nie jestem przekonana do takiej formy aplikacji, ponieważ nie potrafię dopasować maseczki do twarzy: spada, roluje się. Zawsze, gdy je stosowałam starałam się leżeć nieruchomo :P Producent zaleca stosować maseczkę kilka razy w tygodniu, więc przy cenie 18 zł za sztukę nie wychodzi to tanio.

Ostatnio dużo czasu spędzam, wyszukując na Ebay'u "mega"okazji:) .  Można tam znaleźć wiele rzeczy, dostępnych także na allegro, ale w duuużo niższych cenach :) Podobnie było z popularnymi teraz zegarkami Geneva. Na Ebay'u możemy je kupić połowę taniej, bo już za około 13 zł z wysyłką... Zegarki jak na taką cenę  są super wykonane, naprawdę warto. Myślę jeszcze nad innymi kolorami ;)

Tak zegarek prezentuje się na żywo:

Dodatkowo kupiłam naszyjnik Wish Bone ;) Cena ok. 3.50 zł

Bluzka w ptaszki :) ok. 27 zł już z wysyłką :)

Troszkę biżuterii a'la Swarovsky dla mnie i mojej mamy :)  Cena 4-6 zł z wysyłką

Identyczne rzeczy kupowałam w hurtowni biżuterii Katherine lub na allegro, ale w cenach dużo wyższych :/

**Peeling otrzymałam za darmo w ramach testowania od marki Lirene, jednak nie wpływa to na moją ocenę.

Od jakiegoś czasu staram się systematycznie stosować peeling do ciała, aby złuszczyć martwy naskórek i poprawić krążenie. Czy kupiłabym ten produkt sama? Raczej nie... Zazwyczaj kupowałam peelingi Bielendy. Jednak po stosowaniu tego produktu byłam miło zaskoczona, a jego używanie stało się przyjemnością :)

Obietnice producenta: Przeznaczony jest dla skóry suchej i normalnej, która potrzebuje odświeżenia i nawilżenia. Peeling aktywnie myje skórę, a także nawilża przywracając jej naturalną hydro-równowagę. Drobne ziarna delikatnie, ale skutecznie złuszczają obumarłe komórki naskórka. Skóra staje się aksamitnie gładka oraz na nowo odzyskuje jędrność i elastyczność i zdrowy koloryt. 

Zalety:

- cudowny zapach, bardzo mi przypasował :) długo utrzymuje się na ciele

- skóra jest widocznie nawilżona, bardzo przyjemna w dotyku

- drobinki większe, takie jak lubię :P skóra po użyciu jest wygładzona

- odświeża

- gęsta konsystencja

 

Wady:

Kochani dziś dostałam maila od marki CCS Foot (linia profesjonalnych, skandynawskich kosmetyków do stóp) z informację o konkursie, w którym każda/każdy  z Nas może wziąć udział :)

Wszystkich zainteresowanych odsyłam do oficjalnego profilu na Facebooku KLIK, gdzie dziś własnie tam rusza konkurs, w którym można wygrać pobyt w renomowanym Spa, więc naprawdę warto :)

Dodatkowo dostałam możliwość przetestowania kosmetyków CCS Foot, więc z pewnością też podzielę się moimi wrażeniami z Wami :)

Właśnie przed chwilą listonosz wręczył mi paczkę od firmy, z którą niedawno rozpoczęłam współpracę. Nie wiem czy kojarzycie firmę Mariza?? :) Jeśli nie to tutaj mała ściąga:

Wytwórnia Kosmetyków Mariza jest polską, rodzinną firmą powstałą w 1988 roku. Obecnie nasza siedziba znajduje się w Rząsce koło Krakowa, na obszarze Jury Krakowsko-Częstochowskiej i dzięki szczególnej dbałości o ochronę środowiska, dobrze wkomponowała się w pejzaż okolicy.

W stale powiększającej się ofercie naszej firmy znajdują się kosmetyki do pielęgnacji twarzy (m.in. kremy, mleczka, toniki, pomadki ochronne do ust), ciała (m.in. balsamy, masła, żele pod prysznic, preparaty antycellulitowe, preparaty do kąpieli, kremy do rąk) kosmetyki dla mężczyzn oraz szeroka gama kosmetyków do makijażu (m.in. fluidy, pudry, cienie do powiek, pomadki do ust, emalie do paznokci).

Od początku istnienia firmy produkty Marizy oparte są przede wszystkim na składnikach naturalnych, zgodnie z naszym mottem „Świat piękna i natury”. Ich receptury opracowujemy w oparciu o najnowszą wiedzę kosmetologiczną we własnym laboratorium badawczo-rozwojowym. Od wielu lat współpracujemy z renomowanymi producentami surowców kosmetycznych, którzy dostarczają nam wysokiej klasy komponenty kosmetyczne z atestami oraz certyfikatami analizy. Dla bezpieczeństwa konsumentów przeprowadzamy szereg testów i badań zapewniających ścisłą kontrolę i wysoką jakość naszych produktów. Podlegają one badaniom dermatologicznym i aplikacyjnym w wyspecjalizowanych, niezależnych instytucjach. Wszystkie nasze wyroby są przebadane dermatologicznie i mikrobiologicznie. Nie są testowane na zwierzętach.

Od 2010 roku obok tradycyjnych kanałów sprzedaży prowadzimy także sprzedaż bezpośrednią naszych produktów.

Kontakt z Panią Celiną z Marizy był niezwykle miły. Spodobało mi się to, że sama sobie mogłam wybrać produkty, które chce otrzymać. I tak oto mój wybór padł na:

• Balsam brązujący do ciała o zapachu cappuccino :)
• Masło do ciała o zapachu melona 

Całość :)


Zapraszam do odwiedzenia strony oficjalnej marki MARIZA :)

KLIK

Jak obiecałam dziś ogłoszenie wyników :) 

Wstawiłam również nowy gadżet, jak już pewnie zauważyliście. 

Okazało się, że najaktywnieszym czytelnikiem bloga jest wypad:)!!!!, więc w ramach nagrody wygrywa konkurs z 1 pozycją !! 

2 miejsce KamiluSkaa (16 miejsce w najaktywniejszych czytelnikach)!! Pozostałe miejsca oceniłam w zależności wypowiedzi, które dały mi obraz, czy te osoby śledzą mojego bloga czy nie :) Jedne odpowiedzi były dla mnie bardziej pomocne, inne troszkę mniej :) Dużo późniejszych odpowiedzi się powtarzało,a oczywiście liczy się też pomysłowość :)

 Reszta była oceniana według punktacji :)

Lista zwycięzców wygląda tak:

1. Bezdyskusyjnie wypad 27 pkt(MAX)

2. Kamiluśkaa 25 pkt

3. Ebi 19 pkt

4. Cynamonowa 17 pkt

5. Ania:) 14 pkt

Proszę wygrane osoby o przesłanie adresów na mój adres mailowy w terminie do 3 dni :) Fajnie by było również, gdy po przetestowaniu już produktów w ramach możliwości każdy z Was wysłał swoją opinię na temat otrzymanych kosmetyków ;)

Jeszcze raz gratuluję i dziękuję za udział w zabawie :)

Nie przepadam ze błyszczykami, ponieważ są dla mnie zbyt lepkie i lejące. Moimi faworytami są szminki kremowe lub matowe. Jakiś czas temu odkryłam śliczny kolor w ofercie szminek marki Avon. Mowa tutaj o rzadko spotykanym odcieniu różu, który w katalogu kryje się pod nazwą Carnation :)
Cena w promocji od 15.90 -19.90 zł

Zalety:

-eleganckie opakowanie

-wydajna

-tania

-kremowa konsystencja, brak drobinek

-równomiernie się ściera

-brak nieprzyjemnego zapachu

-trwała

Wady:

-jak na razie brak :) Minusem może być tylko dostępność, ale również na allegro można znaleźć wiele kosmetyków marki Avon

Moi drodzy chcę Wam przypomnieć o konkursie organizowanym przez mojego bloga i firmę Apart. Zostały tylko 3 dni !! 20 lipca zostaną ogłoszone wyniki :) Ostatnia szansa na wzięcie udziału  w konkursie :) Klikajcie TU

 

Będąc na zakupach w Drogerii Natura skusiłam się na łososiowy lakier do paznokcie marki Catrice. Wybór kolorów w szafce był naprawdę spory ! Widać, że firma śledzi najnowsze trendy. Lakier, który wybrałam pochodzi z serii Ultimate Nail Lacquer i podobno posiada nowy pędzelek :) Cena ok. 9,99 zł :) aż za 10 ml lakieru.

Wybaczcie mi aktualny stan moich paznokci, ale jestem na etapie zapuszczania :)

Zalety:

- duża gama kolorów

- nie śmierdzi

- szybko schnie

- trwałość

Wady:

- nowy pędzelek mi nie odpowiada, jest bardzo szeroki i gruby. Zdecydowanie preferuję cienkie pędzielki.

- konieczne są dwie warstwy